Autor Wiadomość
Shadowcat
PostWysłany: Śro 20:54, 08 Lip 2009    Temat postu:

Nie przepadam za ta postacia jest zbyt wyniosła i taka poważna.
Ola : )
PostWysłany: Sob 19:17, 29 Mar 2008    Temat postu:

A wiec tak ... dawno niepsialam... I zmieniło ise moje przekoananie co do Jean... Lubię ją tak naprawdę (po tylu latach fascynacji x-men) przez starsza siostrę... O ile dobrze pamiętam a sięgam pamięcią własnie do mojej 1-2 kl. podstawówki to któregoś razu ona nawet nieznając zachowań o ogóle postaci Jean gdy jej pokazałam oglądając kitty i mówię fajna psotać a ona tylko spojrzała w ekran na widok Kitty i coś w styku "kitty ? to już ładniejsza ta z czerowonymi włosami". A jak to bywa ze starszym rodzeństwem to bierzemy z nich ogromny przykłąd... No i o lile dobzre pamiętam to to tak byłolo... Interesowałam się Jean tak bo sisotra zwruciła na nią uwagę ale siostra miała x-nen głęboko w poważaniu a ja nie bo podobał mi sie ten serial x-men evo. No a Scotta też lubiłam bo nawet ładny jak się patrzy... I tak lubiłam x-men i batman i JL na zmianę.
I tak z koleznaka potrafiłyśmy zgadywać dialogi z evo xD


I któregos razu usiadłam do kompa i tak sobie weszłam na stronkę to była bodarze www.x-men.stopklatka.pl poczytałam o Jena i żuciło mi sie jej nazwisko ... Grey-Summers. I sobie tak myślę o to jednak poza evo to była jego żoną. I myślę sobie fajnie moi ulubieniu bohaterzy razem. I tak dostałam świra na punkcie tych postaci i o dość smutnej histori ich miłości...Jeszca jak to czytałam tio w tle pomogła muzyczka wtedy puszczana przez moją siostrę.

ALe ostatnio... przerwłam fascynacje x-men i zaczęłam interesować się Harrym Potterem. I w końcu stwierdizłam nie DOSYĆ ! Wracam do x-men... No i tak mam swój pakiecik kojarzących mi się muzyczek z x-men których prawie ciągle słucham. No i tak przegladajac biosy na avalonie przypomniala mi się rozmowa mojego znajomego który mnówił ze lubi Rouge( ja jej przecierz nieznosiłam) no i tak sobie mówię" wejdę w bios Rudej" no i się zaczęło mam świra na punkcie tej postaci... I te piosenki które klimatem i trescią przypominały mi dziej miłosci Jean i Soctta już pasuję i do dzieji miłosci Rouge i Gambita...


I tak właściwe myśląc tak tylko jak by istniało tylko x-men evo i żadne inne komiksy ani nic... To nielubię Jean. W Evo. gra taką "słodką idiotkę" choć jest rozważna itd. to mnie wkurza. Ja też przejmuje się tym co o mnie pomyśla inni itd. Ale Jean jest denerwująca. Ale mimo to że w evo jej nie lubię to trochę tam we mnie zostało teko lubienia jej...
I nadla będę lubić np. odc. Blind alley. Albo nie ... nie wiem dawno go nieopglądałam xD kiesys miałam go nagranego xP Cóż ciekawe dlaczego dawno x-men evo niewidizałam Mad ... czekaj czekaj przez kogo to było ?? Przez CARTOON NETWORK ta stacja zaczyna mnie denerwować ! Ale mnie z natury można łatwo z równowagi wyprowadzić. I nadal czekam z nadzieją na 4 sezon... a nóż puszczą go chodźby jutro xD

Uf nieźle się rozpisałam ;P xD ale bywa ... ja lubie się rozpisywać xD
Avalanche
PostWysłany: Czw 19:47, 08 Lut 2007    Temat postu:

Ja zagłosowałem na Jean z Evolution, w ogóle postacie w Evolution są według mnie lepsze od tych z klasycznego X-Mena
Ola : )
PostWysłany: Nie 15:41, 17 Gru 2006    Temat postu:

Mam jedno pytanko Idea
co do filmu...
Question Czy jest ktoś o wyższej kategori niż Jean Question
Panna A
PostWysłany: Czw 17:24, 26 Paź 2006    Temat postu:

Moim zdaniem Jean jest jak dla mnie za spokojna ale ktos taki musi byc nie prawda? Bo gdyby zabraklo takich opanowanych osob to nasz Instytut i X-meni sploneli by gdyby Ci rekruci sie dorwali ojj to by dopiero bylo!! :]
Ola : )
PostWysłany: Śro 17:19, 30 Sie 2006    Temat postu:

To też prawda...
Dark Phoenix
PostWysłany: Wto 22:29, 29 Sie 2006    Temat postu:

No ja tam nie sądze żeby to była akurat jej winna w związku z Fredem! Razz No bo w sumie ona chiałą tylko "pomóc" Duncanowi przed zgnieceniem Shocked przez tą szfke Very Happy a w power surge no to bez przesady cała szkoła nie musi jej lubić nie ? Laughing
Marta_15
PostWysłany: Pon 12:04, 28 Sie 2006    Temat postu:

No myśle że masz rację Ola, ale bycie miłym nie jest niczym złym, chyba że się trafi na takiego czuba jak Blob
Ola : )
PostWysłany: Pon 11:05, 28 Sie 2006    Temat postu:

Jej stroje nie są za ciekawe.
Ale ubranie z 3 sezonu jest fajne i proste.
Lubię Jean ale macie rację jest zbyt miła przez co nie potrafi się dobrze bawić.
Przez jej dobroć musiała iść na randkę z fredem, zamiast odmówić na początku.
A z pod spadających cegieł mogła się uratować telekinezą.
I cały czas wszyscy mówią jak ją bardzo lubia ale w odcinku Power Surge
gdy słyszy wszystkich myśli widać żę wcale tak nie jest...
Bobby_Drake
PostWysłany: Śro 12:21, 26 Lip 2006    Temat postu:

A to ona w innym ciuchu:



a tu w uniformie: (pierwsza z lewej)



I galeria Jean:

http://lncredible.w.interia.pl/gal-jean.html
Marta_15
PostWysłany: Pon 19:06, 17 Lip 2006    Temat postu:

jest fajna, ale czasami aż za bardzo Wink
Dark Phoenix
PostWysłany: Nie 18:07, 16 Lip 2006    Temat postu:

Za bardzo sie jej czepiacie Very Happy wg. mnie jest wporzo Razz
Marta_15
PostWysłany: Sob 10:26, 01 Kwi 2006    Temat postu:

a czy wszystkie postacie muszą być naturalne? Przecież to tylko serial animowany
Logan
PostWysłany: Sob 9:35, 01 Kwi 2006    Temat postu:

tak, ale mi tu chodzi o to, że to trochę nienaturalnie wygląda
Marta_15
PostWysłany: Pią 15:34, 31 Mar 2006    Temat postu:

nogi ma długie, ale to się chyba facetom podoba

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group