X-Men Evolution

Ola : ) · Wysłany: Czw 17:54, 27 Mar 2008 Temat postu:

Wiem ze trochę naginam regulamin pisząc posta pod postem ale że coś ostatnio bardzo mało piszemy to postanowiłam napisać nową notkę w razie żeby jak ktoś korzysta z "zobacz posty od ostatniej wizyty" widział że jest coś nowego ...

A wracając do tematy Rouge to hymm... Przyznam że nie lubiłam tej postaci.
wkurzała mnie i wolałam Jean. Dziwne bo Jean ( wiem straszne że JA to przyznaje... w końcu tak ją lubiłam) jest w evo. strasznie wkurzająca...;/ tragedia niektóre jej zachowania są po prostu aż nie do zniesienia. Zresztą też w pewnym sensie evo Rouge też mnie denerwuje. Matko wszyscy w Evo mnie denerwują xD. Chyba zaraz dojde do wniosku że nie lubię evo xD Ale nie no evo to moje pierwsze spotka z czymś taki jak x-men gdyby nie evo to pewnie nie było mnie by tu na tym forum...

Ale co do Rudej to stwierdzam ze od jakiś 2-3 dni ją lubię Wink

Ale tak jakoś po przeczytaniu, nie tak dokładnie i nie całego, biosa na avalonie Rudej jakoś zaczynam ją lubić. I zaczynam ją rozumieć, w końcu jej moc musi być naprawdę męcząca... zaczynam zauważać tragizm tej postaci i w ogóle jakoś tak rysuję ostatnio Rouge xD Ale w evo nie jest aż taka jakaś super ale wkońcu Ruda czyli w związku z moją nową manią na tą postać to tez ją lubię xD Wkońcu nieważna jaka ale jest Ruda xD Tylko w evo ma taka dziwną postawę ( w sensie ułożenia ciała) Jak by miała jakąś wadę kręgosłupa czy coś xD

Scarlet · Gość

Kocham Rudą, czy tam Rogue, jak wolicie.
To najlepsza postać z X-men Evo.
Utorzsamiam się z nią, porpostu czuję, że mam w sobie coś z niej.
Może to dziwne, ale jak tylko obejżałam odcinki w których ona występowała, miałam wrażenie jakbym oglądała siebie samą...

Shadowcat

Rogue jest naprawde ekstra fajna ma moc ale...to,że nie może nikogo dotykać ani nik jej to już nie jest takie fajne.;/

Buka

Nie napiszę niczego odkrywczego, jak stwierdzę, że rzeczywiście jest to jedna z najbardziej ,,poszkodowanych" przez moc postaci. Współczuję jej z całego serca :\ Najbardziej wyłazi to przy scenach z Gambitem oczywiście. A zwróciliście uwagę, z jaką obawą zawsze Mystique chwyta ją za ramię? Uważając, by nie dotknąć skóry?

I (przed ponad rokiem! xD) uśmiechnięta Ola napisała, że ,,Ruda w Evo nie jest taka znowu super". O co chodziło? O charakter, wygląd, czy moc? O ile dwa pierwsze wymienione elementy są już zależne od gustu, to ostatniemu nie da się odmówić - jest naprawdę potężna.
Z kolei odnośnie wad postawy - marvelowska ewolucyjna maniera. Ale z Rudą nie jest tak źle. Gorzej zwykle się krzywi Kitty. Ale dosłownie przegięta, to jest Rahne! >.<

Shadowcat

A to czemu przegięta nie podoba Ci się futerkowa Rahne.? xD Czy chodzi o charakter.?

Buka

O wadach postawy pisałam. Rahne ma lordozę skrajną.
Lubić to ją nawet lubię, ale to nie ma nic do rzeczy. Z resztą bardzo mało jest jej w Evo.

A co do Rudej, przypomniało mi się, a nikt chyba wcześniej nie wspomniał. Ciekawostka: Ruda nie znosi kotów. A szkoda:(

Shadowcat

Aha chodziło Ci dosłownie,że przegięta no tak ale nie ma się co dziwić ciągle zmienia się w czworonożne zwierzątko.

Buka

Dosłownie, dosłownie :P Likantropia nie jest zła :P

Shadowcat

Ale wolała bym jej nie mieć.>.<
A tak wgl. to był temat o Rogue.xD

Buka

To JEST temat o Rogue ;)
Ona też raz się zmieniła w coś podobnego do wilkołaka. Kiedy dotknęła Szablozębego. Wolverine ją wtedy nazwał panną wilczycą :P

Shadowcat

No tak i dał szlaban aż wróci do normalności.xd
A oni chcieli mu tylko pomóc.

Buka

Nie tyle oni mu chcieli pomóc, ile Evan chciał wziąć sprawy w swoje ręce, bo czuł się winny ujawnienia miejsca pobytu Logana Szablozębemu. Ani Kitty ani Ruda o niczym nie wiedziały. Evan zachował się wysoce nierozsądnie. Tak, tak, wiem, że w dobrej wierze. Ale z Szablozębym nie ma żartów.
Popieram decyzję Logana na całej linii. Tym bardziej, że nie była surowa, ale raczej... praktyczna xD Bo jak Ruda w takim stanie mogłaby się pokazać? xP

Shadowcat

Make up czyni cuda.xD
A tak na serio to hmm... właściwie była to(i nie była) trochę wina Evana bo nie pilnował za dobrze kamery(chodź jak by mi ją wyrwano z ręki to raczej bym nie miała zbytniego wyboru).Ale wybierając się wiedział,że Ruda może mu pomóc w obezwładnieniu Sablozębego.

Buka

No wiedział, wiedział. Ale chyba jeszcze nie zdawał sobie sprawy z pokroju Szablozębego.
No i pewnie, że z wyrwaniem kamery to nie była jego wina ;) Ciaptak tylko, że nie sprawdził od razu co ma nagrane. Była tam przecież wiadomość od Szablozębego.

Shadowcat

Pewnie nie przypuszczał,że mógł ktoś ją na chwile"pożyczyć" żeby coś nagrać.